Niedawno już był jeden kotek - Missy, która uwielbia wchodzić w kadr. Kotek, o którym dziś mowa jest równie uroczy, jednak zrobiony z papierowej wikliny :)
Żeby kotkowi nie było nudno, w sesji uczestniczyła również konewka i różowy bukiet krepinowych różyczek :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będę wdzięczna za każde słowo, które tutaj zostawicie :)