W pierwszym poście jest łabądek, co było dalej?
| Był paw... |
| Był koteczek Hello Kitty, dla siostry :) |
| Była choinka na Boże Narodzenie - obecnie ma jeszcze bombeczki, tu ich jeszcze nie było |
| Był spontanicznie wykonany wazonik :) |
| Powstał kolejny paw - bardziej "wypasiony" |
| Jesienią nadszedł czas na grzybki, może i trujące te muchomorki ale urodę mają niezaprzeczalną |
| Znalazł się też czas na wykonanie Pani Słonikowej - była to forma podziękowania za tony papieru - dla Marty |
| Do kompletu powstał również Pan Słonik i również jako forma podziękowania powędrował do Chrisa |
A potem... potem już powoli przestawiałam się na inną technikę... na którą nadejdzie czas w kolejnym poście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będę wdzięczna za każde słowo, które tutaj zostawicie :)