Dwie małe damy poprosiły mnie ostatnio żebym im zrobiła bransoletki, po tym jak zamieniłyśmy papierki po cukierkach, które jadły w jedną z takich bransoletek.
Powstały dwie kolorowe bransoletki - jedna dla Marysi, druga dla Wiktorii :-)
Zdjęcia bransoletki pierwszej (tej z papierków po cukierkach) nie pokażę, bo Marysia się z nią nie rozstaje ;-)
Pokażę za to dwie pozostałe :)
|
Bransoletka Marysi "od tyłu" |
|
Imię Wiktoria jest wkoło bransoletki, nie byłam w stanie ująć całości |
Bransoletki z papieru i taśmy to przepis na to jak w szybki i łatwy sposób stworzyć coś, co drugiej osobie może sprawić dużo radości ;) Do tego ogranicza nas tylko własna wyobraźnia i każda z bransoletek jest jedyna i niepowtarzalna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będę wdzięczna za każde słowo, które tutaj zostawicie :)